Koniec sezonu 2016 i kontrowersje w zachowaniu Hamiltona

W minioną niedzielę zakończył się sezon Formuły 1. Jak było dla wielu do przewidzenia, swój pierwszy i upragniony tytuł zdobył Niemiec Nico Rosberg. Wystarczyło mu dojechać na podium podczas GP, w przypadku zwycięstwa Lewisa Hamiltona. Niemiec uplasował się na drugim miejscu, mimo że brytyjski kierowca, a jednocześnie jego teamowy partner próbował go spowolnić. Dla wielu osób zachowanie Lewisa było "nie fair", gdyż powinien on nie blokować Niemca. Takie zdanie wywnioskował 4-krotny mistrz świata Sebastian Vettel. Inaczej tą sytuację ocenia jedna z legend F1 Alain Prost, który stwierdził, że Hamilton próbował wszystkiego, gdyż walczył o tytuł. Moim zdaniem popieram taktykę Lewisa. Formuła 1 jest nieprzewidywalna i trzeba walczył o zwycięstwa i miano mistrza świata. Także kierowca Toro Rosso, Sainz Jr oznajmij, że postąpiłby jak Lewis. Jak dla mnie, gdyby w GP Malezji awaria bolidu Mercedesa nie nastąpiła do końcowego rezultatu Hamiltona moglibyśmy dodać 25 pkt, a tak przegrał różnicą 5 pkt.