Mclaren - Honda potrzebuje odpowiedzi

Stoffel Vandoorne twierdzi, że McLaren i Honda muszą szybko zrozumieć, dlaczego ich ostatni dzień testów w Bahrajnie był tak dobry.

Mclaren - Honda, każdy zna ten duet. Od trzech lat brak pozytywnych wyników. Trudny weekend w Grand Prix Bahrajnu i mizernym pierwszy dzień testów sezonowych, Problemy z jednostką napędową, brak dotychczas jakiegokolwiek pkt w klasyfikacji po trzech wyścigach. Nagle, ku zaskoczeniu wszystkich, Vandoorne zdołał osiągnąć czwarty najszybszy czas i ukończyć 81 okrążeń w drugim i zarazem ostatnim dniu testów.

Sam Vandoorne sugeruje, że nie ma czego jeszcze świętować, ponieważ zespół i Honda nie rozumieją, dlaczego wszystko poprawnie działa. Przyznam szczerze, że kiedy czytam komentarze niektórych osób, w których opisują duet Mclaren - Honda jako obecny Manor jest to po części racja. Zespół z taką tradycją, no i Honda...nie potrafią znaleźć przyczyny dlaczego wszystko działało, a kilka dni wcześniej nie?

''Nie sądzę, że potrzebujemy jednego dobrego dnia. Potrzebujemy by pojawiło się więcej takich dni.  Nie ma gwarancji, że następnym razem będzie podobnie.'' - powiedział Stoffel

Kierowca stajni z Woking dodał, że w końcu Mclaren zrozumiał specyfikację swojego podwozia, co powinno pomóc w osiągnięciu postępów w nadchodzących wyścigach.

"Myślę, że z punktu widzenia zespołu bardzo dobrze było spróbować różnych ustawień. Podstawa samochodu jest dość silna, podczas weekendu czułem się komfortowo w samochodzie, a podwozie zachowuje się dobrze. Wiemy jednak, że nasz największy deficyt to moc. Musimy wdrażać nowe części do samochodu i przygotować go w pełni na moment, kiedy to jednostka napędowa Hondy zrobi krok naprzód.'' - zakończył Stoffel Vandoorne

Źródło - link