Sebastian Vettel wygrywa Grand Prix Monako




Mógłbym tym jednym zdaniem, które zostało napisane w tytule zakończyć ten post. Dlaczego? Grand Prix Monako okazało się po raz kolejny bardzo nudnym wyścigiem. Zwycięstwo odniósł w niedzielę Sebastian Vettel, który powiększył swoją przewagę nad Lewisem Hamilton w klasyfikacji generalnej. Podium uzupełnił Kimi Raikkonen i Daniel Ricciardo.

START
Ku zaskoczeniu wszystkich widzów, start był spokojny. Nie zmieniło się nic w czołówce. Jedynie Hamilton wyprzedził Stoffela Vandoorne'a i Magnussen ''wskoczył''' do pierwszej dziesiątki. Na samym początku dwójka kierowców zjechała do boksów. Ten manewr okazał się bezcelowy. Pascal Werhlein i Jenson Button, bo o nich właśnie mowa nie zyskali na tym nic. Jedynie kierowca Saubera dostał nagrodę, w postaci kary za niebezpieczne wypuszczenie ze stanowiska. Do okrążenia numer 17 nie działo się za wiele. Kierowcy jechali za sobą. Utrzymywane były bezpieczne odległości przewagi. Na okrążeniu w/w Nico Hulkenberg zakończył swoją przygodę poprzez awarię skrzyni biegów.

PIT STOP
Pierwszy zjechał Sergio Perez na tym samym okrążeniu co awarię zaliczył Hulkenberg. Postój był wymuszony w celu wymiany przedniego skrzydła. Drugim postojem na kółku numer 32 był zjazd do alei serwisowej Maxa Verstappena. Holender chciał podciąć Bottas. Wymiana ogumienia była zbyt długa, ponieważ Bottas po swoim Pit Lane był wciąż przed kierowcą Red Bull Racing. Kolejnym kierowcą, którym zjechał do alei serwisowej był lider wyśćigu - Kimi Raikkonen. Ta decyzja okazała się fatalna w skutkach. Daniel Ricciardo jadący na pozycji numer 5 i Sebastian Vettel jadący na pozycji numer 2 wykręcili szybkie kółka i zjechali później niż swoi rywale. Okazało się to dla nich zbawienne. Vettel wyjechał na pozycji pierwszej i dowiózł ją do mety. Natomiast Australijczyk wskoczył na podium i wykiwał Bottasa i Verstapppena. Również Lewis Hamilton wykorzystał późniejszy zjazd, ponieważ wskoczył na miejsce siódme. Do końca wyścigu Brytyjczyk próbował uporać się z Carlosem Sainzem Jr, lecz bezskutecznie.

Wyniki końcowe.
1. Sebastian Vettel
2. Kimi Raikkonen
3. Daniel Ricciardo
4. Valtteri Bottas
5. Max Verstappen
6. Carlos Sainz Jr

7. Lewis Hamilton
8. Romain Grosjean
9. Felipe Massa
10. Kevin Magnussen
11. Jolyon Palmer
12. Esteban Ocon
13. Sergio Perez
14. Lance Stroll
15. Daniił Kwiat


TEAM ORDERS ?

Kimi Raikkonen zasłużenie zdobył PP podczas sobotnich kwalifikacji. Zespół Ferrari celowo ''ściągnął'' Fina na szybszy Pit Stop. Dzięki temu zabiegowi Vettel awansował na pozycję lidera wyścigu i powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej kierowców. Moim zdaniem takie manewry powinny być stosowane pod koniec sezonu. Kimi Raikkonen nie krył oburzenia postawą zespołu. Nie ma co się dziwić. Jechał bardzo dobry wyścig, wywalczył pierwsze pole startowe. Ekipa z Maranello jak widać określiła kto jest kierowcą numer 1. Kierowca numer dwa musi się do tego szybko przyzwyczaić.

Źródło - link

Komentarze

Popularne posty