Fernando Alonso jednak w Ferrari ?


 Obraz znaleziony dla: fernando alonso MCL32

Coraz więcej spekulacji pojawia się na temat Fernando Alonso. Jednego z najlepszych kierowców w historii F1. Hiszpan wywalczył swoje jedyne dwa mistrzowskie tytuły w latach 2005 i 2006 reprezentując barwy Renault. Od 2007 Hiszpan stara się wywalczyć swój wymarzony trzeci tytuł, lecz wciąż bezskutecznie. W roku 2015 zespół McLarena zdecydował się korzystać z jednostek napędowych Hondy i zrezygnować z silników Mercedesa. ''Nando'' widząc, że Ferrari w latach 2010 - 2014 nie potrafiło stworzyć konkurencyjnego bolidu przeszedł do stajni z Woking. Jak można było przewidzieć, koncern z Sakury w roku 2015 badał, testował i analizował wszelkie możliwe dane przez cały sezon, aby stworzyć w jak najszybszym czasie konkurencyjną jednostkę napędową. Nikt jednak nie spodziewał się tego, że tworzenie owego silnika będzie trwać do chwili obecnej. Fernando Alonso ściga się już trzeci sezon dla duet McLaren - Honda. Najwyższą lokatą Hiszpana w trakcie tych lat była pozycja numer pięć. Podczas tego sezonu ukończył dwa wyścigi, w tym raz na punktowanym miejscu. Na okrążeniu formującym w Soczi jednostka napędowa Hondy odmówiła posłuszeństwa i Alonso nie wystartował. Silnik Hondy to wciąż zawodna i niekonkurencyjna jednostka napędowa.

Kontrakt Fernando Alonso z McLarenem kończy się w tym sezonie. ''Nando'' dał jasny przekaz zarówno kibicom, jak i swoim przełożonym, że warunkiem pozostania w ekipie z Woking jest to, że McLaren do końca września lub października będzie wygrywać wyścigi. Oczywiście jest to mało prawdopodobny scenariusz. Dlatego otwarcie wszyscy zastanawiając się, do których drzwi zapuka Fernando Alonso.

Możliwości?

W stawce liczą się trzy ekipy - Red Bull Racing, Ferrari i Mercedes.

Red Bull Racing ?
Tutaj miejsca na sezon 2018 zostały już dawno zarezerwowane i oficjalnie potwierdzone. Kierowcami Red Bulla będą nadal Max Verstappen i Daniel Ricciardo.

Mercedes ? 

Toto Wolf już wielokrotnie powtarzał w tym roku, że Fernando Alonso nie jest na liście ich życzeń. Duet Lewis Hamilton i Valtteri Bottas, a duet Lewis Hamilton i Fernando Alonso ? Brytyjczyk podczas konferencji przed GP Austrii na pytanie o możliwość jazdy z Hiszpanem w przyszłym roku odpowiedział krótko, że jest zadowolony z Fina i to z nim chciałby dalej jeździć w jednym zespole. Również szefostwo Mercedesa jest zadowolone z wyników byłego kierowcy Williamsa. Bottas już dwukrotnie wywalczył PP i dwukrotnie stał na najwyższym stopniu podium w tym roku. Dlatego też, najbardziej prawdopodobny scenariusz kierowców Mercedesa na sezon 2018 będzie taki sam, jak teraz.

Ferrari ?

Obecnymi kierowcami stajni z Maranello są Sebastian Vettel i Kimi Raikkonen. Fin mając do dyspozycji samochód na miarę zwycięstwa odstaje od Bottasa, Hamiltona czy Vettela. Istnieją duże przesłanki, że Ferrari nie przedłuży kontraktu z mistrzem świata z sezonu 2007. Tutaj miejsce pojawia się dla Fernando Alonso, który to ścigałby się w jednym zespole z Sebastianem Vettel. Zapewne każdy fan Formuły 1 chciałby oglądać ich pojedynek, stwierdzić jednoznacznie, który z nich jest lepszy. Jednak....Niemiec zapytany również na konferencji prasowej przed GP Austrii o zatrudnieniu Alonso przez Ferrari odparł, że dobrze współpracuje mu się z Kimim. Wczoraj pojawiła się również informacja, że Fernando Alonso zapukał do drzwi Sergio Marchionne, który to dał jasno do zrozumienia, że stajnia z Maranello nie chce Hiszpana. Dzisiaj natomiast Sam Fernando Alonso przyznał otwarcie, że nie wyklucza powrotu do byłego zespołu. Zapytany o słowa prezesa Ferrari odparł: "zaczniemy o tym rozmawiać od września. Teraz rozmowy o rynku kierowców nie są możliwe, bo Ferrari walczy z Mercedesem o mistrzostwo świata.''

Renault ?

Szefostwo Renault na początku sezonu oznajmiło, że zależy im na Fernando Alonso. Jednakże, dali sygnał, że mają długoterminowe plany, w których samochód będzie się rozwijał. Jeśli Alonso chce walczyć o mistrzostwo świata to bolid Renault nie będzie na tyle konkurencyjny, aby to umożliwić.


Co teraz? Kwestia pozostania w McLarenie jest wręcz nierealna. Honda w dwa miesiące nie stworzy jednostki napędowej, która pozwoli walczyć z najlepszymi. Mercedes najprawdopodobniej również nie przyjmie Hiszpana. Renault jest na trochę wyższym poziomie niż brytyjska stajnia, lecz nie będzie to w przyszłym roku czołowa ekipa. Istnieje również szansa, że Fernando Alonso zrobi sobie rok przerwy od Formuły 1. Wystartuje w Le Mans, bądź kolejny raz w Indy 500. Jednak patrząc na lata dwukrotnego mistrza świata i perspektywę tego, że prędzej do emerytury niż do kolejnych trzech czy czterech lat jazdy, Alonso powinien znaleźć się w Ferrari. Jeśli włoski zespół tego nie zrobi, to szansę na trzeci tytuł będą znikome.

Źródło - link

Komentarze

Popularne posty