Fernando Alonso: Hamilton miał za łatwo. McLaren to zmieni!

Kierowca McLarena twierdzi, że w tym roku Lewis Hamilton nie miał żadnego realnego konkurenta w walce o koronę. Brytyjczyk przez większą część sezonu plasował się na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej kierowców. Dopiero katastrofalne trzy wyścigi Sebastiana Vettela umożliwiły mu odwrócenie swojego losu. Chodzi tutaj oczwyście o Singapur, Malezje oraz Japonie.
Po zeszłorocznej bezlitosnej walce Hamiltona z Nico Rosbergem, Alonso uważa, że ​​tegoroczna kampania była zwykłym ''spacerkiem po parku'' dla asa srebrnych strzał.
"Nie miał żadnych przeciwników. To były łatwe mistrzostwa" - powiedział hiszpański kierowca.

"W zeszłym roku z Nico walczyli do samego końca". - dodał

Co ciekawe, jedynym kierowcą podczas wyścigu w Meksyku, który utrudniał jazdę Hamiltonowi był właśnie Fernando Alonso. Hiszpan stoczył zacięty pojedynek z kierowcą Mercedesa o miejsce dziewiąte. Różnica osiągów w ich bolidach została wyrażnie pokazana, gdy Brytyjczyk zbliżył się w strefie DRS do Hiszpana, a następnie wyprzedził go w kolejnym zakręcie.

Zapytany o to, czy chciał w ten sposób przypomnieć o sobie, Fernando odparł:


''Myślę, że pamięta o mnie doskonale. Wie także, jak mocny jest bolid McLarena na zakrętach. Wierzę, że za rok utrudnimy mu zadanie.''''Ten rok był zbyt prosty'' powtórzył Alonso."Mercedes zdobył mistrzostwo w czwartym wyścigu od końca, a Hamilton w trzecim od końca. Mam nadzieję, że McLaren-Renault będzie konkurencyjnym rywalem dla Mercedesa!.''

Źródło - link