Fernando Alonso zapowiada walkę o mistrza świata w przyszłym roku
Ekipa McLarena ma przed sobą jeszcze dwa wyścigi do pokonania na jednostce napędowej Hondy. Jednak Fernando Alonso już czeka na przyszłoroczne testy przedsezonowe na silnikach Renault.
W wywiadzie dla hiszpańskiego radia Cadena Ser przyznał, że w końcu poczuł ulgę wynikająca z faktu końca epoki Hondy. Dodał również, że jego intuicja podpowiada mu, iż w sezonie 2018 czeka go pojedynek z Lewisem Hamiltonem o tytuł mistrza świata.
"Chciałbym z nim walczyć i oczywiście zwyciężyć" - powiedział Alonso, który zdobył swój ostatni tytuł w 2006 roku.
"Czy jestem w stanie wyrównać ilość tytułów Vettela i Hamiltona? Spróbuję!'' - dodał trzydziestosześcioletni kierowca
"Mam nadzieję, że będziemy mogli walczyć na zbliżonym poziomie osiągów bolidu. To prawda, że nie wygrałem od 2006 roku, ale zdaję sobie z tego sprawę, że gdyby nie złe decyzję, to mógłbym dzisiaj mieć już cztery, a nawet pięć tytułów na swoim koncie''
Fernando Alonso nie ukrywa swojego optymistycznego podejścia do silników Renault.
"Już nie mogę się doczekać testowania silnika Renault. Wierzę, że w końcu będziemy konkurencyjni. Widzieliśmy w Meksyku, że Verstappen był w stanie przejechać niesamowity wyścig na tej jednostce napędowej" - dodał.
Zapytany, czy ma nadzieję, że McLaren może dorównać temu, co Red Bull był w stanie zrobić z mocą Renault, Alonso odpowiedział:
"Nie chcę obiecywać czegoś, co trudno w tej chwili porównać. Jednak w ciągu ostatnich kilku wyścigów wprowadziliśmy elementy aerodynamiczne i sprawdziły się one bardzo dobrze, więc gdy połączymy to z silnikiem Renault to będziemy konkurencyjni" - zakończył
Źródło - link
Komentarze
Prześlij komentarz