Lewis Hamilton: Przejście z F1 do NASCAR? Czemu nie?


Kierowca Mercedesa, Lewis Hamilton nie wykluczył tego, aby w przyszłości zmienić F1 na prestiżowy NASCAR. Dodał jednak, że w porównaniu do Fernando Alonso, gdyby miał wybierać między F1 a inną serią, wówczas nie opuści żadnego wyścigu z kalendarza królowej sportów motorowych.

Brytyjczyk, który pierwszy tytuł mistrz świata zdobył w barwach McLarena 10 lat temu, jest obecnie jednym z najlepszych zawodników w stawce. Wielokrotnie powtarzał, że jest zainteresowany innymi kategoriami wyścigowymi, lecz nigdy finalnie w nich nie konkurował.

''Na pewno, nie zrezygnowałbym z żadnego wyścigu w F1.'' - oznajmił Lewis Hamilton dla NBC Sports.

''Chciałbym spróbować swoich sił w MotoGP, NASCAR lub Daytona 500.'
' - dodał

Świetnym przykładem tego, że kierowca F1 może konkurować w innych kategoriach sportów motorowych, jest postać Fernando Alonso. Hiszpan w ubiegłym sezonie opuścił Grand Prix Monaco, aby wziąć udział w prestiżowym wyścigu na Indianapolis 500. Prócz tego, w tym sezonie, dwukrotny mistrz świata F1 z sezonów 2005 oraz 2006 jednocześnie ściga się w pełnym kalendarzu F1 z McLarenem oraz w cyklu WEC FIA w tym w 24 - godzinnym wyścigu Le Mans wraz z Toyotą Gazoo Racing.

Lewis Hamilton w ubiegłym tygodniu, był na Festiwalu Coachella, który odbył się w Stanach Zjednoczonych. Zapytany o NASCAR i o to, w jaki sposób przyciągnąć zawodników z USA do F1, która zdominowana jest przez kierowców z Europy odpowiedział:

''Może pewnego dnia wystąpię w NASCAR. Natomiast co do kierowców z USA i ich przejściu do F1, powiem tyle, że to sprawa kultury. Tutaj po prostu mają więcej NASCAR, jazdy po owolu, IndyCar, co oczywiście jest niesamowite.'' -
zakończył



ŹRÓDŁO

Komentarze

Popularne posty