Oszustwo w zespole Ferrari? Tajemnicza łopatka przy kierownicy Sebastiana Vettela


Tajemnicza łopatka, która umiejscowiona jest w prawej górnej części kierownicy, mimo jej ewidentnego maskowania, została uchwycona po kwalifikacjach w Bahrajnie. Co ciekawe, drugi kierowca Ferrari, czyli Kimi Raikkonen nie posiada tej nowinki technologicznej w swoim samochodzie.

Ogromne zamieszanie w padoku, wywołuje fakt, iż nie ma stuprocentowej pewności, do czego łopatka może służyć. Pojawiły się spekulacje, jakoby Sebastian Vettel używał jej do zmiany mapowania silnika, aby utrzymać wydmuch powietrza, gdy pedał gazu nie jest wciśnięty.

Ferrari natychmiast zaprzeczyło takim informacjom, ponieważ FIA przed sezonem 2018 oznajmiła jasno, że zmiana ustawień silnika w czasie jazdy, aby uzyskać tryb off-throttle, jest zakazana.
Do czego więc służy owa łopatka?

Możliwe, że ma wpływ na ustawienia w czasie zakrętu, dyferencjał, mapowanie silnika lub sterowanie energią. Argumentem przemawiającym za jakąkolwiek z tych teorii jest fakt, iż łopatkę można użyć podczas obrotu kierownicą.

Ten nowy element posiada czujnik obrotowy, czyli regulować można go wyłącznie poprzez przyrost a nie jako włącznik.

Analityka techniczny, Craig S
carborough na temat nowinki technicznej Ferrari, wypowiedział się w taki sposób:

''Gdy po raz pierwszy to zauważyłem, od razu odrzuciłem możliwość, jakoby łopatka została użyta do zwykłych i drobnych zmian w ustawieniach. Widać tam czujnik obrotowy, więc jest to element zmienny. Kierowca nie wyłącza czegoś, on żąda aby coś zostało włączone poprzez zwiększenie lub zmniejszenie np mocy w samochodzie''
ŹRÓDŁO

Komentarze

Popularne posty